Menu Zamknij

Krótsze terminy przedawniania mobilizują przedsiębiorców

Zmiany w przepisach dot. krótszych terminów przedawniania zmobilizowały przedsiębiorców do zweryfikowania spraw, w których nadal oczekują na płatności od swoich kontrahentów

Ustawą z dnia 13 kwietnia 2018 r. o zmianie ustawy – Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw zmodyfikowano zasady przedawnienia roszczeń majątkowych.

Przed zmianą istniały następujące terminy przedawnienia (art. 118 Kodeksu cywilnego, dalej KC):

  • ogólny termin przedawnienia – 10 lat,
  • termin przedawnienia roszczeń stwierdzonych prawomocnym orzeczeniem sądu lub innego organu powołanego do rozpoznawania spraw danego rodzaju albo orzeczeniem sądu polubownego, jak również roszczeń stwierdzonych ugodą zawartą przed sądem albo sądem polubownym albo ugodą zawartą przed mediatorem i zatwierdzoną przez sąd – 10 lat,
  • termin przedawnienia roszczeń o świadczenie okresowe oraz termin przedawnienia roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej – 3 lata.

Nowy termin wynosi 6 lat i będzie stosowany do roszczeń majątkowych, w przypadku których do tej pory obowiązywał termin 10-letni.

Dodatkowo, w treści art. 118 KC dodano zdanie drugie, dotyczące obliczania terminów przedawnienia wynoszących dwa lata lub więcej. Zgodnie z powyższym, bieg takiego terminu będzie kończyć się z upływem ostatniego dnia roku kalendarzowego. Oznacza to, że terminy przedawnienia zostały wydłużone o czas do końca roku kalendarzowego.

Istotnym rozwiązaniem jest również wprowadzenie zmian w przedawnieniach roszczeń w stosunkach z konsumentami. Zgodnie z dodanym art. 117 § 21 KC, po upływie terminu przedawnienia przedsiębiorca nie będzie mógł dochodzić zaspokojenia roszczenia, które przysługiwałoby mu przeciwko konsumentowi. Oznacza to, że przedsiębiorca stracił możliwość dochodzenia od konsumentów roszczeń już przedawnionych. W związku z powyższym, sąd jest zobowiązany z urzędu badać, czy upłynął termin przedawnienia roszczenia przeciwko konsumentowi.W tej materii, nowelizacja wprowadziła jednak odstępstwo, zgodnie z którym w wyjątkowych przypadkach sąd może po rozważeniu interesów stron, nie uwzględnić upływu terminu przedawnienia roszczenia przysługującego przeciwko konsumentowi, jeżeli wymagają tego względy słuszności. Sąd powinien w takiej sytuacji rozważyć w szczególności: długość terminu przedawnienia; długość okresu od upływu terminu przedawnienia do chwili dochodzenia roszczenia; charakter okoliczności, które spowodowały niedochodzenie roszczenia przez uprawnionego, w tym wpływ zachowania zobowiązanego na opóźnienie uprawnionego w dochodzeniu roszczenia.

Zmiany wprowadzone nowelizacją mają doniosłe znaczenie dla praktyki obrotu gospodarczego. Spowodowały one przede wszystkim konieczność dokładnego przeglądu swoich spraw.

Skutkiem skrócenia okresów przedawnienia i niemożnością dochodzenia roszczeń przedawnionych od konsumentów, jest to, iż każdy z wierzycieli ma mniej czasu na dochodzenie należności, co niewątpliwie motywuje przedsiębiorców do szybszego dochodzenia swoich wierzytelności i podejmowania przyspieszonych reakcji na powstałe opóźnienia. Po zmianach przedsiębiorcy szybciej decydują się na skierowanie spraw na drogę postępowania sądowego.

Wprowadzone zmiany ułatwiają również liczenie terminów przedawnienia, bowiem bieg kończy się z upływem ostatniego dnia roku kalendarzowego. Zmiana ta dotyczy oczywiście przedawnienia terminów dwuletnich i dłuższych, które zostały przedłużone o czas pozostały do końca roku kalendarzowego.

Przedsiębiorcy muszą także zwracać szczególną uwagę na status swojego kontrahenta, aby nie dochodzić należności już przedawnionych od konsumentów. W tej materii niewątpliwie przewagę zyskali konsumenci, którzy są lepiej chronieni, a ich interesów bronią sądy. Przedsiębiorcy utracili bowiem możliwość dochodzenia przedawnionych roszczeń przeciwko konsumentom.

Kolejnym skutkiem wprowadzonych zmian jest również ograniczenie handlu wierzytelnościami z uwagi na niemożność dochodzenia przedawnionych roszczeń od konsumentów.